Sprawa wydawała się prosta. Quentin rozeznał się w sytuacji, zaparkował auto w miejscu z którego potem je odbierze nie zbudzając podejrzeń. Drzwi hangaru Tony`ego były zamknięte. Minął parę, starego kolesia w szykownym garniturze i młodziutką (góra 16 lat) panienkę z implantami piersi które wymagały większego skupienia uwagi. Jej pomalowane na czerwono cienkie usta wygięły się w figlarnym uśmiechu kiedy przemknęła koło Bella. Ten odpowiedział łobuzerskim uśmiechem.
- Zobaczysz kotku łajba będzie jak nowa- powiedział stary.
Odparła mu chichotem, bardzo młodym chichotem.
Quentin odwrócił się i przebadał jeszcze tyłek owej panienki. Naturalny ale wydatnych kształtów. Biodra nieco za wąskie, ale sexy. To jak pukamy czy wchodzimy przez szybę? Oba sposoby mogły wywołać hałas. Mechanik może zacząć się awanturować, choć oczywiście może pójść w charyzmę. Pieprzyć to nie był za bardzo rozmowny. wejdzie przez szybę i potem go ogłuszy lub mu zagrozi- zależnie jak daleko posunie się sytuacja. Założył czarną kominiarkę. Wdrapał się po stercie skrzyń i wejrzał przez zabrudzone okno.Popatrzył jeszcze w bok czy nikt nie idzie. Okolica była pusta. Z oddali dobiegał dźwięk spawania i skrzek mew.
Ostatnio edytowane przez Pinn : 05-03-2012 o 17:26.
|