Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-03-2012, 18:09   #23
Makotto
 
Makotto's Avatar
 
Reputacja: 1 Makotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znany
Filian zachichotał radośnie, kciukami wyrywając topory zza pasa. Broń zafurkotała krótko w powietrzu i wylądowała w wyciągniętych dłoniach młodego tropiciela.

Nie było nigdzie orków. Nigdzie. Ani jendego, skarlałego, zaplutego egzeplarza. Były za to elfy, ale z nimi nigdy nie miał szczególnej ochoty walczyć. No, chyba że był to elf-skurwiel. Ze skurwielami Filian walczył niezależnie od rasy. A ci tutaj byli skurwysynami pierwszej wody.

- Ignis, zagraj ma coś! - krzyknął, ruszając na wroga lekko okrężną drogą. Ósemka nędznych obszyczmurów. Czym mogli oni być w porówaniu do jego krzepkich towarzyszy?! Greywords był pewien że niewiele.

- Clanggedin! - zaryczał, gotowy do ataku.
 
__________________
Hello.
My name is Inigo Montoya.
You killed my father.
Prepare to die...
Makotto jest offline