Granicę normalność/nienormalność wyznacza dokładnie pułap zarobków. Każdy z nas łamiący te granicę zostanie uznany za wariata ( nie lubię tego słowa, ale tak każdy nas określi) kogoś zarabiającego miliony za ekscentryka.
Ale serio już, każdy powinien sobie sam wyznaczyć tę granicę ( jeśli nie czyni tylko krzywdy psychicznej lub fizycznej innym). Dlaczego ma to robić ogół ludzi, jeśli większą część tychże stanowią mówiąc wprost idioci. Sami ją określajmy nie za bardzo się oglądając jak przyjmują to inni. |