Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-03-2012, 08:18   #214
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Dawit zareagował na krzyk Rodryga i ruszył razem z Felixem na taras. - Ojoj, patrz ile zwierzaczków! Strzelamy duży,strzelamy, ubijem ich! Wybiegł na zewnątrz i stanął za tarasową palisadą, tak by jak co być osłonięty od ewentualnych strzeleckich ataków, a sam miał bezproblemową możliwość oddania strzałów. Nie przejmował się celowaniem, po prostu walił w bandę, któryś musiał dostać. Po strzale, prędko przeładowywał.- Dawaj duży, Dawaj! – Wołał wtedy do Felixa, co zapewne tamtemu nie ułatwiało koncentracji. A zaraz przed wystrzałami wrzeszczał do wrogów - Tutaj futra! Tutaj! – a nuż któryś się zatrzyma, by przyjąć na siebie pociski...
 
AJT jest offline