Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-12-2006, 19:31   #25
wejcher
 
Reputacja: 1 wejcher ma wyłączoną reputację
Cytat:
Napisał Solfelin
Wpierw przeczytałem to, co napisałeś, ponieważ to jest typowa sytuacja psychologiczna, było mi to doskonale znane. :] Przez chwilę obracałem się w "paranormalnych", ezoterycznych kręgach i dobrze wiem, co ludzie robią sobie z mózgu.
Ludzie robia sobie rozne rzeczy w mozgach niekoniecznie pod wplywem ezoteryki. Podobnie jest z religia a takze z bardziej namacalnymi rzeczami jak informatyka czy telewizja. Rzeczy ktorych nie mamy mozliwosci poznac, jednak w tym przoduja.

Cytat:
Napisał Solfelin
Dlatego odmawiam Ci tego, żebyś mnie posądzał o prowadzenie monologu. Raczej Ty go prowadzisz; posłuchaj bardziej wykształconego pod tym względem.
Coz. Na zadny z moich argumentow nie odpowiedziales. Podalem dokladny przyklad z przymiotnikami dokladnie go opisujac, a ty znow uzyles podobnego przymiotnika wyrazajac pewien sposob myslenia ktory poprzednio opisywalem. Znow wiec powtorzylem moje argumenty dodajac kolejne. Ty tymczasem drugi raz nie ustosunkowales sie do nich, odpisujac tym razem ze blednie zakaldam iz skoro nie odpowiadasz na moje argumenty tylko piszesz to samo to znaczy ze ich nie czytasz dokladnie.
Gdybym prowadzil monolog - nie podawal bym kontrargumentow do twojej wypowiedzi.
Skoro wiec czytasz je uwaznie i zastanawiasz sie nad nimi to jakie sa powody tego ze nie chcesz na nie odpowiedziec? Oczywiscie moze ci sie nie chciec, ale Snezz zwracal tobie poprzednio uwage ze czytasz bez zrozumienia...

Cytat:
Napisał Solfelin
Widzę, że macie własne zdanie na ten temat. Dobra, miejcie go. Zobaczymy po śmierci.
No dobra. Zaczales jednak poprzednio mieszac dobro z regulami i normami spolecznymi. Podalem przyklad z norma spoleczna ktora mowi ze nie powinno sie jesc posilkow przy stole w czapce. Czy jedzenie w czapce posilkow jest zlem? - bo lamie przeciez te norme? Kolejne konkretnie pytanie, gdyz na temat rzymian nie odpowiedziales.
Napisalem konkretnie z podaniem argumentow dlaczego uwazam ze swiadomosc moze pomoc w dzieleniu rzeczy na dobro i zlo, i napisalem dlaczego swiadomosc nie jest w stanie okreslac norm spolecznych na ktore sie powolywales.

Ty tymczasem piszesz mi ze wiesz lepiej gdyz jak to zgrabie ujales:
Cytat:
Napisał Solfelin
posłuchaj bardziej wykształconego pod tym względem
Nie podales jednak zadnego argumentu, a jako osoba bardziej wyksztalcona powinienes przeciez takie znac.

Cytat:
Napisał Solfelin
Obciążony troskami, przyjemnościami będzie nimi zniewolony.
Doskonale rozumiem ta nauke. "Pragnienie jest przyczyna cierpienia." Jedna z podstawowych nauk buddyzmu. Tylko ze widzisz. Pragnienie jak i troski sa powodowane emocjonalnym podejsciem do rzeczy. Racjonalne podejscie sprawia ze je odrzucamy.
Najlepszym tego przykladem jest dosc powszechne denerwowanie sie gdy sie gdzies speiszymy i boimy sie ze sie spoznimy. - Pragnienie zdazenia powoduje zdenerwowanie - cierpienie. Tyle ze jesli by podejsc do tego racjonalnie to dociera do nas ze jak sie spoznimi to poniesiemy tego konsekwencje, jezeli jakies z tego powodu wystapia. Emocjonalne z kolei sprawia ze nie zastanawiamy sie nad dalszymi konsekencjami tylko tok myslenia zatrzymujemy na samej mozliwosci spoznienia.
Dlatego buddyzm jest uwazany bardziej za filozofie niz religie, i jako osoba obracajaca sie w ezoterycznych kregach powinienes doskonale o tym wiedziec.

Cytat:
Napisał Solfelin
Cierpieniem - przeciwnie. Cierpienie uwalnia od złej karmy... uwalnia od ociężałości
Karma (przynajmniej w naukach buddyjskich) nie dziala na zasadzie dobry uczynek to + zly to -. Karma to przyczyna-skutek. Nie dziala jednak na zasadzie zadawnia cierpienia-otrzymywanie go, lecz na zasadzie pojawiania sie szans na zrozumienie danego zagadnienia. Nie zrozumiales - zaistnieje kolejna sytuacja ktora bedziesz mogl wykozystac aby zrozumiec. Dopiero gry zrozumiesz wszystko bedziesz mogl sie wyrwac z kola samsary. W praktyce oznacza to ze nie wystarczy dostac wpierdziel zeby dotarlo ze nie nalezy bez powodu bic innych. Dosc czesto aby to zrozumiec wystarczy kogos celewo udezyc i cos powazniejszego tym wyzadzic...
Wersja ktora przedstawiles jest znieksztalcona przez zachodnich "pop-ezoterystow", aby latwiej byla zrozumiana dla wiekszej ilosci ludzi i przede wszystkim aby byla chwytliwa. Znacznie odbiega jednak od nauk zrodlowych.
 
__________________
chwilowo odciety od netu
wejcher jest offline