Ok, Darken...
Przyjme ten cios z podniesiona głową...
<zaczyna szlochać w rogu pokoju> Jak... mogłeś.. chlip.. chlip.. chlip.. Jak... Jak.. chlip... To.. nei prawda.. Chlip.. To nie mogłeś być ty.. chlip.. chlip.. itd
Ale serio nie skojarzyłam Cię z tym tekstem Darken. :P Choć od dziś moge mówić o twojej złośliwości wszem i wobec . :P A żeby nie czuć się gorszym odpowiem Ci tym samym :
[center:0b19550097] MY CIEBIE TEŻ DARKEN WSPIERAMY![/center:0b19550097]
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |