Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-03-2012, 11:19   #48
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Quentin powoli stawał się naprawdę wkurwiony. Ktoś był w jego przytulnym mieszkanku. Co to za jebany brudas? Któryś z ludzi Teda? Ktoś od Moliny? To akurat było prawdopodobne, trafili po jego rejestracji. W każdym razie trzeba sobie poradzić. Pistolet z tłumikiem czy jego Ingram Warrior ?[media]http://cyberpunk.asia/images/Ingram_Warrior_10.jpg[/media]

Pistolet maszynowy lepiej się sprawdzi, zapewne czeka go jakiś średniej klasy cyborg, jeśli jego przewidywania okażą się prawdą. Może strzelać, jedyną osobą mieszkającą w jego klatce był śmierdzący zbieracz złomu. Przez niego cały parter pierdolił syfem. Wszedł przez obdrapane metalowe drzwi. Zepsuta żarówka migała rytmicznie. Przez deszcz był cały mokry, było mu zimno. Mieszkał na drugim piętrze. Lokator pierwszego zmarł jakiś miesiąc temu i mieszkanie pozostało nie wykupione. Był całkiem zmęczony, chciał tylko załatwić tego gościa. Pierdolony brudas! Idąc po schodach celował przed siebie przygotowany na atak. W końcu dotarł do swoich drzwi. Przeciwnik mógł już czekać z palcem na spuście i wywalić serię gdy on znajdzie się przed drzwiami. Powoli zbliżył się do pomalowanego na czerwono kawałku drewna. Nasłuchiwał. Chyba nikogo nie było w jego salonie, głównym pokoju. Dotknął klamki i wszedł , skradając się. Przeciwnik nawet nie zamknął drzwi.
 
Pinn jest offline