Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2012, 20:05   #50
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
-Nie mam zamiaru oddawać mojej broni, w moich pierdolonym mieszkaniu to po pierwsze. Wolę postać. A teraz mów. Masz dość dobre argumenty... jak na razie.

Quentin był naprawdę wkurwiony. Jeszcze jakiś pierdolony pimpuś w siedzi na jego zajebistym skórzanym fotelu. Cybernetyczne więzy mięśniowe srogo się napięły. Serce dość mocno waliło. Bell był wkurzony że dał się tak nabrać. Popatrzył spode łba na czarnucha.W takich chwilach miał chęć wciągnąć kreskę pani H, jak za dawnym czasów.Nie mógł ich załatwić, niby liche strzelby z takiej odległości z łatwością przestrzeliły by jego pancerną kamizelkę.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 13-03-2012 o 16:49.
Pinn jest offline