Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-03-2012, 13:06   #229
Ryder
 
Ryder's Avatar
 
Reputacja: 1 Ryder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputację
Leśnik nie pomylił się w swojej początkowej ocenie starcia. bestie okazały się wymagającymi przeciwnikami.

Yerg starł się kilka razy ze swoim wrogiem. Wiedział, że nie może odpuścić i ze swoją większą bronią musi postawić na ofensywę. Kilka pierwszych ciosów Zwierzoczłek z wyraźnym wysiłkiem sparował, raz Yergowi udało się trafić w nogę zaskakującym zwodem, ale bestia zignorowała ból i wykorzystując jego odsłonięcie grzmotnęła go potężnie przez plecy swoją kolczastą maczugą. Tylko dzięki szkoleniu starego łowcy Fidiana zdołał powstać. Wiedział, że ma tylko parę chwil, zanim ból go zupełnie opanuje. Ryknął jak niedźwiedź i z podobną siłą cisnął wrogiem o ścianę, po czym trafił czysto toporem tuż pod żebra.

Wtedy to usłyszał nadciągających Von Waltera i Wilhelma, z których pomocą dość sprawnie roztrzygnęli tę potyczkę na swoją korzyść. Leśnik wycofał się do wielkiej sali pozostając w gotowości. Co jak co, ale swoje zrobił.
Co cię nie zabije, to cię wzmocni, stary pryku. Taa, zgodnie z tą filozofią jestem drugim Sigmarem... - pomyślał.
 
Ryder jest offline