Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-03-2012, 10:27   #237
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Bogowie im sprzyjali, ale Gottwin stale miał świadomość tego, że nie wolno spocząć na laurach, że to, iż oni są zwycięzcami nie oznacza końca walki. I chociaż zdecydowanie wykraczało to poza zakres obowiązków ochroniarza wiedział, że walka się nie skończyła.
Sprawdził, czy pozostało mu jeszcze dosyć bełtów na kolejną walkę. Z dziesięć ich jeszcze było. W ostateczności może by to i wystarczyło, ale na wszelki wypadek wolałby mieć ich więcej.
Podszedł do Katarzyny i powiedział z uśmiechem:
- Jestem przekonany, że tobie nie będą aż tak potrzebne.
Z tymi słowami podebrał Kislevitce kilka bełtów, by mieć ich w sumie dwadzieścia.
- Postaram się jak najszybciej wrócić - dodał, znacznie już ciszej.
Potem odwrócił się do von Waltera.
- Ja jestem gotowy - oznajmił.
 
Kerm jest offline