Wątek: Byle Do Przodu!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-03-2012, 11:26   #314
JanPolak
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
Po strasznych przeżyciach (Almena, będę miał koszmary!) Ton bezpiecznie powrócił do Rio. Gdzie spotkał gnomiego pilota.

- Zapraszamnapokładzapraszam! - powiedział ów po gnomiemu
- E, serio? Nie robisz mnie w balona?
- Cotozapytanialecimylecimy!
- No nie nadymaj się tak! Spuść powietrze!
- Dośćżartówodlatujemywsiadaszalbozostajesz!
- Ależ ci gnomi baloniarze są nadęci! Normalnie ciśnienie podnoszą!

I polecieli. Wysoko ponad dachy roztańczonego Rio.

- No to teraz zrzucamy bomby!
- Jakiebombyniemabombtoniebombowiec!
- Jak nie ma? Co nie ma? Że zeppelin bez bomb? To za co ja płacę?
- Noniemamówiężeniema!
- Muszą być! Będziemy bombombować! Zaraz tylko znajdę…
- Niemanieruszajsiębostracimysterowność!
- Najpierw zbombombujemy wioskę Szaimy. Gdzie tu jest dźwignia od bomb? O! To chyba ta…
- NIENIERUSZAJTEGO!!!

~*~

Tymczasem głęboko w dżungli jakiś wielki kształt przetaczał się wśród gęstwiny. Był coraz bliżej, wyczuwał wciąż ciepły trop. Parł naprzód, potężny, niepowstrzymany, tratując wszystko na swej drodze, rozganiając próbujących go zatrzymać dzikich, pędząc za swym celem.

 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline