Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-03-2012, 13:12   #27
Nathias
 
Nathias's Avatar
 
Reputacja: 1 Nathias wkrótce będzie znanyNathias wkrótce będzie znanyNathias wkrótce będzie znanyNathias wkrótce będzie znanyNathias wkrótce będzie znanyNathias wkrótce będzie znanyNathias wkrótce będzie znanyNathias wkrótce będzie znanyNathias wkrótce będzie znanyNathias wkrótce będzie znanyNathias wkrótce będzie znany
Niebiański orzeł musiał zrobić niemałe wrażenie na przeciwnikach, skoro przywódca bandy obrał sobie za cel Vulfura. Szczęśliwie jednak Borgin znalazł się w porę pomiędzy napastnikiem a kapłanem skutecznie zwracając na siebie uwagę przeciwnika. Gdyby nie to, z Vulfurem mogłobyć krucho. Jeszcze...

Przybysz w dalszym ciągu bezlitośnie nękał upatrzonego z góry przeciwnika. Zaskrzeczał przeraźliwie w powietrzu, zawrócił w czasie którszym niż mgnienie oka i znów pikował w stronę przeciwnika. Zdobycz znów wykazała się nadludzką zwinnością, próbując uniknąc ataku z powietrza, jednak doskonały wzrok i szpony wielkości ludzkiej ręki były doskonałym połączeniem. Świetlista smuga runęła na ziemię i w powietrzu rozległ się krzyk pełen cierpienia i nienawiści. Mężczyzna czołgał się po ziemi z dwoma głębokimi ranami na plecach. Orzeł wyraźnie zdegustowany uporem swojej ofiary, ponownie wzbił się w powietrze, szykując się do kolejnego nurkowania.

Dugmarenie, Jasny płaszczu, pobłogosław swego pokornego sługę,
Dodaj sił, by zniszczyć tych, którzy splądrowali święte krasnoludzkie domostwa,
Ześlij na bezbożników zasłużoną karę.


Manewr towarzysza pozwolił na dokończenie kapłańskiej inwokacji. Głos krasnoluda niósł się donośnie nad głowami walczących. Vulfur natomiast stał z buzdyganem, a jego pancerz zaczął się naprężać. Najpierw lewa ręka, potem prawa. W imponujący sposób, rosły wszystkie muskuły krasnoluda, napinając wszystkie rzemienie pancerza i odzieży do granic możliwości. Kapłan zacisnął dłoń na trzonku broni tak mocno, że skóra obita na rękojeści jęknęła od nacisku.Twarz krasnoluda spowijał szeroki uśmiech, który przysłonięty gęstą jak najgłębsza puszcza brodą, sprawiał dziwnie nieswoje wrażenie. Krasnolud ruszył biegiem na mężczyznę walczącego z Borginem, krzycząc zdanie w dziwnym języku. W tym momencie jego puklerz, który ledwo był dostrzegalny na ramieniu kapłana, rozbłysł i zaczął się zmieniać. Gdy blask przygasł krasnolud dzierżył na ramieniu ciężką drewnianą tarczę, zdobioną identycznie, jak mały puklerz, którym była przed chwilą. Nikt jednak nie dosłyszał co to były za słowa. Dudnienie cięzkich kroków potężnego wojownika zagłuszyły wszystko...

------------------------------------------------
Orzeł zadał 8 pkt obrażeń.
Vulfur na skutek zaklęcia Boska moc zyskuje +6 pkt siły, bazowa premia do ataku jest równa poziomowi postaci(czyli +7) i 7 tymczasowych pw. Na skutek przemiany tarczy, Vulfur zyskuje dodatkowo +1 do KP za tarczy
 
__________________
Drink up me hearties, yo ho...

Ostatnio edytowane przez Nathias : 19-03-2012 o 08:16.
Nathias jest offline