Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-03-2012, 10:38   #22
Pafnucy
 
Pafnucy's Avatar
 
Reputacja: 1 Pafnucy ma w sobie cośPafnucy ma w sobie cośPafnucy ma w sobie cośPafnucy ma w sobie cośPafnucy ma w sobie cośPafnucy ma w sobie cośPafnucy ma w sobie cośPafnucy ma w sobie cośPafnucy ma w sobie cośPafnucy ma w sobie cośPafnucy ma w sobie coś
Cytat:
Napisał Zapatashura Zobacz post
Zarówno ja, jak i moja stała paczka znajomych z którymi regularnie gram, nigdy nie uważała, że RPG to gra drużynowa. Każdy ma swoją postać i to nią się ma przejmować, a nie innymi.
I moi Gracze właśnie tak patrzą na ten aspekt. Jakoś nie przypominam sobie, aby miał taką sytuację, aby wszyscy członkowie drużyny ufali sobie w jednakowym stopniu. Niektóre postacie czują do siebie większą mięte niż w stosunku do innych postaci.

Cytat:
Napisał Zapatashura Zobacz post
W związku z dużą indywidualnością osób z którymi gram, rozbicia w drużynie są na porządku dziennym i są powszechnie akceptowane. Wszystkie istotne sprawy, o których nie powinni wiedzieć wszyscy, są odgrywane na uboczu. Często kończy się to sesją rotacyjną, w której każdy ma swoje 15 minut na załatwianie swoich spraw.
Może faktycznie ważnym elementem jest tu podejście do drużyny. I do tego, czy ważniejsza jest główna oś fabularna przygody/kampanii czy też losy bohaterów w danej przygodzie/kampanii.

Cytat:
Napisał Zapatashura Zobacz post
Bo można sobie oczywiście gadać, że powinno się rozgraniczać wiedzę swoją i swojej postaci, ale prawda jest taka, że jak wiesz, że współgracz za 20 minut wbije ci sztylet w plecy, to nie będziesz z tą wiedzą siedział jak sierota.
Tutaj się w pełni zgadzam. Zawsze można postawić pytanie, czy faktycznie Gracz by podjął taką a nie inną decyzję, gdyby faktycznie Gracz jakieś tam wiedzy nie posiadał.


Cytat:
Napisał Zapatashura Zobacz post
Oczywiście prowadzi to do sytuacji, w której gracz może siedzieć 30 minut bezczynnie, ale tego też nie uważam za problem. RPG po mojemu to gra towarzyska. Nie po to wykrawam w grafiku 6 godzin wolnych, by udawać, że jestem wampirem, tylko po to by spotkać się ze znajomymi. Pracujemy, studiujemy, niektóry sposobią się do zakładania rodziny, przez co czas staje się bardzo deficytowym towarem. Te 30 minut przerwy w grze to świetny moment by nadrobić towarzyskie zaległości.
Poza tym, nic nie stoi na przeszkodzie, aby Gracze nadal odgrywali swoje postacie. Czasem tak moi Gracze robią. No i faktycznie, jest to również czas, aby pogadać
 
__________________
Podpis usunięty z uwagi na regulamin forum
Pafnucy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem