- Dennison, nie uważam, że kobieta samotnie włamująca się do mieszkania to dobry pomysł. Po prostu nie przyszło mi przez myśl, że chcesz ją wysłać na włam. Myślałem, że sam spróbujesz, ale widzę, że nie lubisz dokańczać pracy. Wziąłeś się za mieszkanie Zimmera, ale niespecjalnie się garniesz do tego. Mogę iść z Lilly. Nie jest to problem, problemem jest twój brak profesjonalizmu - twardo podsumował Dennisona.
- Postanowione?
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |