Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-03-2012, 15:29   #5
Fiath
 
Fiath's Avatar
 
Reputacja: 1 Fiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputację
Francja jest pięknym krajem, jednak niekoniecznie najzabawniejszym o czym mieli się przekonać dzisiaj uczniowe shibusenu.
Cyrk okazał się stacjonować w Paryżu. Było on na obrzeżach miasta i podobno stanowił właściwie całoroczną atrakcję zmieniając program i kadrę co dwa tygodnie, niczym miejscowy teatr...tylko tyle że w namiocie.
Ciężko było stwierdzić czy to dobrze, czy źle. Pomysłodawcom cyrku (jak i zleceniodawcom zadania naszej młodej grupy uczniów) był nijaki Rire de Forme, znany z inwestycji w wielu strefach Paryża.


Wnętrze namiotu cyrkowego nie było tak interesujące jak jego widok z zewnątrz.
Ogromne okrągłe pole wysypane piaskiem otoczone było przez ławki dla gości na pokazach. Gdzieś z tyłu zapewne byłoby przejście do drugiego namiotu, niestety, w tym momencie było ono zamknięte i sekret za kulisami najpewniej pozostanie.
Na samym środku kręgu stał podłużny, zdobiony cylineder. Był dosyć szczupły i wyraźnie przeznaczony dla postaci klauna lub innego cyrkowca od noszenia śmiesznych wdzianek.
Zadanie było proste: Odzyskać i przekazać do shibusenu cylinder, lub w razie konieczności zniszczyć go na dobre.



...

Sklep z zabawkami okazał się być dosyć niezwykły jak na swój typ.
Być może to uroki Paryża a może tylko prywatne zboczenie burżuazji. Jedno było pewne, zdobne złote lampiony w podłużnym, chociaż nie za szerokim pomieszczeniu nadawały blasku półkom z licznymi lalkami, strojami, zestawami olbrzymich puzzli czy nowoczesnymi grami planszowymi.
Ciężko było zgadywać, co mogło mieścić się na drugim piętrze czy też w piwnicy.

Za podłużną (choć znów nie za szeroką) ladą zasiadał stary mężczyzna z długim nosem i łysiną. Wyglądał na swój sposób odrażająco, przynosząc na myśl definicję chciwości.
- Witam, witam. Proszę się rozejrzeć obecnie nie ma tutaj innych klientów. Szuka pan czegoś konkretnego? - zapytał uważnie przyglądając się przedziwnej postaci Gamblera.
 
Fiath jest offline