Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2012, 20:19   #127
Pinhead
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
Wybryk małej Meli miał poważne konsekwencje. Dziewczynka nadal zdawała się jednak tego nie dostrzegać. Dopiero gwałtowna reakcja Tomka sprawiła, że Mela zaczęła rozumieć, jak bardzo rozgniewała kolegów. Mimo wysiłków nie mogła otworzyć buzi i wyjaśnić im wszystkiego. Mogła oddychać tylko przez nos, a to było bardzo nieprzyjemne i sprawiało, że trudno jej było wziąć głęboki oddech.
Piotrek z niechęcią zdjął nogę z psa i stanął za Melą. Położył jej dłonie na ramionach i mocno ścisnął.
- Nie ruszaj się! - zagroził poważnym głosem.
W tym czasie Welma podeszła do nieprzytomnej Justynki i obejrzała jej rękę. Po ranie nie było śladu. Zielarka przez chwilę milczała.
W końcu wstała z trudem, a dzieciom zdawało się, że słyszą skrzypienie jej starych kości.
- Chłopcy przenieście Justynkę na łóżko - poprosiła staruszka.
W tym czasie zielarka zaczęła kręcić się po izbie urywając z kilku wiszących u powału gałązek ususzone listki. Mając ich całą garść Welma stanęła przy ogniu i wrzuciła jej do kociołka. Całość zalała wodą z dzbana i mieszając powoli czekała, aż wywar się zagrzeje.
Piotrek z Tomkiem przenieśli swoją koleżankę na łóżko. Justynka nadal była nieprzytomna. Gdy wywar był gotowy Welma usiadła obok dziewczynki i podsunęła jej pod nos gliniany kubek z parującymi ziołami. Intensywny aromat sprawił, że Justynka otworzyła powoli oczy. Była lekko zdziwiona tym, że wszyscy są obok niej i się w nią wpatrują. Dopiero po chwili przypomniała sobie co się stało. O tym, że w chatce odbyła się mała bitwa świadczył tylko leżący bezruchu Pusiek i milcząca i smutna Mela.
Welma odwróciła się w kierunku w którym patrzyła Justynka:
- Tomku - powiedziała - nie bądź taki surowy dla Melanii. Ona nie chciała zrobić nic złego. Prawda? - spytała staruszka Melę.
- Justynko napij się tego. Te zioła wzmocnią cię i ochronią przed chorobą.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Ostatnio edytowane przez Pinhead : 01-04-2012 o 21:46.
Pinhead jest offline