Phaere
Z tego co widać to Czerw jest silniejszy niż myślała. Jej czary niewiele pomogą w tym przypadku.
"Ja się po prostu do tego nie nadaję."-podsumowała swój magiczny atak. -O Bogini... Nic wam nie jest?-krzyknęła do towarzyszy. Spojrzała w stronę Basta, który właśnie się wycofywał. Nie wygląda to najlepiej, ale miała nadzieję, że tak łatwo się nie poddadzą.
"Przytrzymaj go w ziemi. Łatwo powiedzieć."-pomyślała słysząc krzyk drowa-"Jakbym jeszcze potrafiła".
Napięła łuk i wystrzeliła jedną ze strzał w otwartą paszczę robaka.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |