Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-04-2012, 21:21   #47
Ombrose
 
Ombrose's Avatar
 
Reputacja: 1 Ombrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputację
Cytat:
A kto tak napisał i gdzie?
To jest dość oczywiste, jeśli postać ma być prawdziwie nieprzewidywalna. ("Grając Malkavianinem najlepiej jest pamiętać, że członkowie tego klanu często zachowują się w sposób zupełnie nieprzewidywalny, i nikt nie jest w stanie stwierdzić, co Malkavianin zrobi za chwilę (a zwłaszcza on sam).").
Poza tym, trzeba zachować jakąś autonomię/różnicę między klanami. Brujah, który w trakcie gry nabawi się degeneracji nie zmienia się nagle w Malkaviana, choć mechanicznie będą mieć tą samą ilość "Zaburzeń"!

Klan Malkavian jest klanem szalonym, a ich szaleństwo nie może zamknąć się tylko na jednym, wybranym Zaburzeniu - które jest jedynie mechaniczną furtką, by postać miała mechanicznie udokumentowaną ułomność klanową i wynikające z tego mechaniczne kary.
Brujah np. ma podniesiony stopień trudności o dwa do odpierania testów na Szał, Toreador musi wykonać testy Siły Woli, Gangrel musi obniżyć kropki, Nosferatu ma obniżone kropki, jedynie Ventrue ma "fabularne" ograniczenie, ale za to jak poważne!

Nawet wybierając tę obsesję na punkcie znaczków musisz "określić zestaw dokładnych działań, lub zachowań, i bez wyjątku stosować się do niego" i masz zwiększoną obronę przed dominacją/automatyczne wpadanie w szał w zależności od sytuacji.

Zresztą tu też o tym pisałem, tylko mniej lakonicznie:
"Jeśli obedrzemy Malkavianów z ich szaleństwa, i spojrzymy znów do podręcznika, zauważymy że z klanu niewiele pozostanie. I dlatego ten aspekt obłąkania postaci trzeba odpowiednie pielęgnować, subtelnie podkreślać. Bo proste fobie, czy degeneracje wskazujące na szaleństwo może nabawić się każda postać. Brujah też może mieć fobię przed pająkami, ale będzie się diametralnie różnić od postaci Malkaviana, której gracz zdecydował się przydzielić taką samą przypadłość."


Cytat:
Nie pisałem że postać ma być nieprzewidywalna, tylko że klan jest nieprzewidywalny.
A gdzie napisałeś, że klan jest nieprzewidywalny? Napisałeś, że Malkavianie są nieprzewidywalni. Przypominam na wszelki wypadek, że założyliśmy, że postać o której dyskutujemy jest Malkavianem.

Cytat:
Nie rozumiem co chciałeś udowodnić tym twierdzeniem, czy chodziło ci o to że każde irracjonalne zachowanie jest śmieszne? Powiedzmy gdy Toreador stanie jak wryty z rozdziawioną japą przed jakąś rzeźbą?
Ok, zacznę Ci tłumaczyć.

Napisałeś tak:
"Kto w tym przypadku położył klimat? Gracz? Czy może MG, który wykreował durną sytuację?"
A ja odpowiedziałem, że nie można nazwać MG winnym. Jeśli postać ma wadę, która praktycznie w każdym użyciu jest śmieszna, nie możesz oczekiwać od MG, że jej nigdy nie wykorzysta, bo wyjdzie komicznie i...
Ups. Przepisuje swój własny post. Może dlatego, że wszystko jest tam tak prosto napisane. No dobrze, zapomnij, nieważne.

Poza tym nie wiem, czemu ta sytuacja miałaby być durna. Przeciwnicy korzystający ze słabych punktów postaci to nie tak bardzo durne zjawisko.
Ale wydało Ci się durne, prawda? I już pisałem dlaczego tak Ci się wydało.

Cytat:
Co w tym śmiesznego?
I właśnie wydaje mi się, że Twoje poczucie humoru jest tu małą przeszkodą do zrozumienia kilku rzeczy z tego, co piszę. Założyłem, że postać uciekająca w pogoni przed szczurem jest śmieszna, co popsuje mroczny klimat, ale Ty przecież możesz to widzieć jedynie jako przykład irracjonalnego, nieśmiesznego zachowania.

Cytat:
A kto ci dał prawo oceniać moje kryteria wyboru? Mam taki kaprys i basta!
Rozumiem, masz kaprysy.

Ale jak zadajesz pytanie, i ktoś Ci na nie odpowiada, tłumaczy, trochę radzi, pohamuj się ze swoimi kaprysami i uszanuj go. Bo Twój rozmówca cały czas się produkuję dla Twojego kaprysu grania Malkavianem.

Nie no, sorry, znowu radzę.

Cytat:
Chwila to ty post wcześniej pisałeś jacy Malkavianie są słabi w walce i dziedzinach społecznych, a poza tym Pamcia tak pisze. Nie pamiętam na której stronie, ale mogę znaleźć.
Mogę prosić o cytat, gdzie tak pisałem?
Na stronie jest napisane coś takiego: "Obecnie uważa się, że tylko widoczna słabość i brak zorganizowania Malkavianów pozwalają im przetrwać. Inne klany są po prostu zbyt zajęte machinacjami we własnych szeregach, by zwracać uwagę na niezborne (przynajmniej pozornie) poczynania szaleńców. "
O ten fragment Ci chodzi?

Boże, przecież wybór danego klanu nie determinuje, czy postać jest słaba, czy silna...

Cytat:
Przyznaję że źle się wyraziłem. Niektórym osobom rzeczywiście ciężko gra się tym klanem, mnie osobiście nie sprawia to żadnych trudności, bo niby w czym granie faceta z obsesją na punkcie znaczków jest trudniejsze od grania facetem, który przy byle obeldze wpada w szał, lub facetem, który większość (nie)życia spędza w kanałach?
W czym? Zdaje się, że przegapiłeś kilka moich wcześniejszych postów, gdzie to wyjaśniałem. Przegapiłeś też posty lordofvampie'a, Lechuna, Caia... Przegapiłeś fragment z podręcznika, który wyjaśnia, dlaczego odgrywanie Malkavianem jest trudniejsze...

Najsmutniejsze, że cały czas odpowiadałeś na te wszystkie posty, co więcej, cytowałeś...


Albo lepiej przestać zaśmiecać wątek, bo do niczego więcej nie dojdziemy, tylko dalej będziemy kręcić się w jednym miejscu. Proszę, zignoruj prośby i pytania, które zadałem i radziłbym, żebyś w ogóle mi nie odpowiadał, ale oczywiście nie będę (tylko dlatego, żebyś do reszty się nie obraził, że znowu radzę).
Jednakże, ja ze swojej strony temat już wyczerpałem. Właściwie w pierwszym poście.
 
Ombrose jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem