Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2012, 13:02   #49
F.leja
 
F.leja's Avatar
 
Reputacja: 1 F.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnie
Heh, ja osobiście ... jak tak sobie pomyślę, to bardzo często gram na granicy szaleństwa. I powiem tak, wystarczy sobie przestawić myślenie.
Normalnie mamy pewne ograniczenia - nie zrobię tego i tamtego, bo coś tam w głowie mi siedzi i mówi, że to nieładnie. Jak chcemy zrobić socjopatę albo psychopatę, to po prostu wyłączamy ten głosik ... tylko wtedy, ja na przykład, traktuję moją postać, jako stricte postać, a nie alter ego, jak często mam wrażenie robią inni gracze.
Wtedy moje myślenie wygląda tak: hmmm .... bym zrobiła to, ale przecież to okropne, ale co mnie tam ... przecież gram X ... czyńmy chaos!
Z drugiej strony depresja ... oj depresja może być kłopotliwa dla MG, zwłaszcza jeżeli jest DOBRZE odgrywana.
A obsesja moim zdaniem jest prostackim pójściem na łatwiznę ...
Co do bycia zaskakującym ... można być zaskakującym, do pewnego momentu ... jeżeli cierpimy na jakąś określoną przypadłość, to prędzej czy później wszyscy się połapią w naszych przestawionych wartościach i przejrzą nas na wskroś. Jeżeli zaczniemy na siłę starać się zaskakiwać, to wtedy dopiero wyjdzie komedia i pomieszanie z poplątaniem.
 
__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks
F.leja jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem