Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2012, 13:57   #12
Lechun
 
Lechun's Avatar
 
Reputacja: 1 Lechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skał
Zgadzam się z przedmówcami. Jak już cywile, to raczej nie będą myśleć o ratowaniu innych. Chyba że jakoś na początku epidemii, kiedy sumienie jest silniejsze od instynktu samozachowawczego. :P

Cytat:
dziwi mnie, że w każdej opowieści o zombie jedynymi którzy przetrwali są właśnie bezbronni przechodnie, a uzbrojeni w czołgi i rakietnice komandosi przeszkoleni w survivalu i działaniach na terytorium opanowanym przez wroga już dawno wygineli.
Nec Hercules contra zombies.
Żołnierze, policjanci i inni bohaterowie dnia codziennego działają tak, by ratować zwykłych śmiertelników. A im więcej ocalonych, tym większa chrapka na zombie. I wystarczy, że jeden dostanie się do obiektu bronionego... No, potem szybko pójdzie.
Zwykły cywil przede wszystkim ratuje własne jestestwo.

Chociaż jak tak myślę... Kewlarowe zbroje wytrzymają postrzał ze strzelby z bliskiej odległości. Zastanawiające, że w filmach w takich nie chodzą. Bo skoro wytrzymają postrzelenie, to raczej zombie zęby też się nie przebiją... Komiko, zwracam honor.
 
__________________
Maturzysto! Podczas gdy Ty czytasz podpis jakiegoś grafomana, matura zbliża się wielkimi krokami. Gratuluję priorytetów. :D
Lechun jest offline