Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-04-2012, 12:56   #158
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Co jeszcze mogli wymyślić kultyści, tego sobie Konrad z kolei nie potrafił wyobrazić. Jeśli w winie jest trucizna i elektorka ją wypije, to Detlef niewiele mógł na to poradzić. Miał co prawda w zanadrzu dwie otrzymane od Grety odtrutki, ale jego wiara w ich skuteczność była znikoma. W dodatku nie sądził, by zamachowcy posłużyli się czymś prymitywnym. Detlef użyłby Sercoboju na przykład. Czemu tamci mieliby być mnie rozsądni?
Pozostawały jeszcze demony i osobisty można by rzec atak. Gdyby nagle się pojawiły demony, to zapewne Kreibich, wspomagany siłą pochodni, jakoś da sobie radę. Detlef nie musiałby, zapewne, nawet kiwnąć palcem, co byłoby nader korzystne, biorąc pod uwagę nieprzyjemny fakt, że żadnego z nich nie udało się nawet zranić zwykłą bronią.
Prawdę mówiąc wykazanie się przed obliczem elektorki stanowiłoby niezły krok po szczeblach drabiny kariery. W górę oczywiście.
Detlef nie miałby nic przeciwko odrobinie sławy, ale gdyby do wyjazdu księżnej nic się nie stało, też by to przeżył.
 
Kerm jest offline