Chciwość to tylko jedna cecha zła i to w dzisiejszych czasach dość upowszechniona łączaca się z materializmem i egoizmem. Prawdziwe zło jest okrutne, zabija, krzywdzi i nie potrzebuje ku temu jakichkolwiek powodów. Na przykład niedawno z więzienia wyszedł typ, który tylko po to ukradł bardzo dużo pieniędzy, żeby stworzyć sobie doskonałe alibi wyjątkowo brutalnego morderstwa. Tak postępuje zło. Jest uśmiechnięte z tym co robi - nie ma wyrzutów sumienia, a współpracuje z kimkolwiek wyłącznie dopóki opłaca się. Zło nie ma w sobie nic z dobra. Nie ma współczucia, nie ma poczucia wdzięczności, nie ma lojalności. Zło nie postępuje logicznie - poprze każde prawo ograniczające wolność, a równocześnie będzie zwalczać prawo jako gwarancję wolności innych. Zło jest ostatecznym upodleniem człowieka, a równocześnie nierozerwalną częścią człowieczeństwa. Zło jest chorobą fizyczną, psychiczną i emocjonalną niszczącą człowieka i wszystko czego się dotknie.
Gra taka by była ciekawa, aczkolwiek gracze i prowadzący musieliby rozumieć w jaką ohydę trzeba wejść. Morderstwa, gwałty, pedofilia, tortury - to tylko słowa, ale za nimi kryją się czyny, o których zwykli ludzie nie myślą wypowiadając je. I wszyscy z nich odrzucają myśl, że prawdziwe zło mogło już opanować kogoś z kim już niedługo skrzyżują się drogi przeznaczenia. |