Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2012, 01:17   #10
pteroslaw
 
pteroslaw's Avatar
 
Reputacja: 1 pteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumny
Ichi był nieszczęśliwy, nie miał nawet okazji na najmniejszy żart, nie dowiedział się niczego o kraju w którym się znajdował. Nie wiedział dosłownie nic, oprócz tego, że będzie niebezpiecznie.

Biorąc pod uwagę, że droga morska z Lacka do Haerdanu nie należała do najbezpieczniejszych miejsc na ziemi, perspektywa podróży po lądzie wydała mu się kusząca.

Ludzie dziwacznie reagowali na jego widok, krzyczeli, jakby się paliło, patrzyli jakby nie powinien rozumieć ani słowa z tego co mówią. A on? On uśmiechał się od ucha do ucha, był to ten szczególny rodzaj uśmiechu, który najczęściej widuje się u idiotów, udających mądrych ludzi.

Różnica była jedna, chociaż zasadnicza. Ichi nie musiał udawać. On naprawdę był mądry, ale wolał udawać, tak było wygodniej.

Czerwonowłosy uśmiechnął się jeszcze szerzej, gdy wypowiedział się mężczyzna trzymający mapę, tym razem bowiem naprawdę nie zrozumiał ani słowa. Inaczej, zrozumiał wszystkie słowa, wiedział co one znaczyły, jednak połączone razem, tak jak zrobił to ten człowiek, nie miały żadnego sensu dla przybysza z dalekich krain.

Widząc, że ten który tak niezrozumiale mówił został trochę z tyłu, Ichi zrównał się z nim, by rozwiać wszelkie swoje wątpliwości.

-Ja wiem, że ja nie tutejszy. W zwyczajach nie obyty, ale na wszelkie gruszki tego świata. Powiedz normalnym językiem, coś miał na myśli.
 
pteroslaw jest offline