Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-04-2012, 10:51   #32
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
No i kurwa się posrało!” - pomyślał Matt, po czym splunął w rękę by lepiej chwycić kiścień. Wysforował się do pierwszego szeregu stając ramię w ramię z Górą. Góra wyszczerzył zęby we wściekłym grymasie. Matt odwzajemnił uśmiech. Reszcie nie było do śmiechu.


- Dobra skurwysyny! Czas pokazać wszystkim, że trzynastka to największe chuje w okolicy. Trzymamy równą linię. Łucznicy strzelać bez rozkazu, a w zwarciu oszczepy w łapę. I zapamiętajcie, te kurwy nie biorą jeńców. Nie wahajcie się do kurwy. Śmierć i chwała!! - Matt ryknął zataczając kiścieniem coraz szybsze kręgi. Łucznicy już rozpoczęli ostrzał a ich strzały szybowały nad głowami ustawionego szeregu. Grzeczny czuł kurwę rozpierającą mu pierś, krew napływała mu do głowy. Góra ryknął a Grzeczny ryknął jeszcze głośniej. Matt odczekał do chwili, kiedy bestie były o kilkanaście kroków po czym ryknął wściekle do swoich.

- Trzysnasty!! Naprzód!! - po czym skoczył wściekle z Górą u boku na spotkanie zezwierzęconej śmierci. Kontruderzenie na ulicach sprawdzało się zawsze a z Góra u boku Grzeczny miał w dupie wszystko. - Na pohybel skurwysynom!! - krzyczał atakując. Jeśli Johan miał choć odrobinę oleju w głowie też uderzy i wspólnie odrzucą skurwieli dając łucznikom więcej czasu na ostrzał. Jak nie... będzie w swoim żywiole...


.
 
__________________
Bielon "Bielon" Bielon
Bielon jest offline