Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-04-2012, 11:28   #56
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Imrak przeciągnął się aż mu zachrupało w kościach. Nie nazwałby tego spokojnym snem. Jak tu dobrze spać kiedy wisi nad tobą groźba kradzieży.

Zszedł na dół. Jego oczom ukazały się przygotowania do wesela. Chcąc nie chcąc zwrócił też uwagę na zbiegowisko wokół dwóch młodocianych złodziejów.
Czekali na wymierzenie kary. O dziwo sprawiedliwość złożono w ręce Malowanych chłopców a właściwie Iveina. Imrakowi zrobiło się trochę głupio bo nie chciał bić gówniarzy. Młodość jak wiadomo ma swoje prawa. Lepiej by było gdyby wymierzenie kary powierzono rodzicom. Po skończonej kaźni Ivein zawołał Liszków by obgadać sprawę zwiadu. Z początku Imrak się nie odzywał, ale wtrącił się gdy padło pytanie gdzie dokładnie chcą iść.

- Trzeba by obejść wioskę wokół w promieniu paru kilometrów. Poszukać trzeba tropów wilczych i goblinich. To nam powinno dać informacje czy w najbliższej okolicy nie ma zielonych. Nie chcemy by zakłucili wesele. Poza tym skoro już tu jesteśmy możemy się zatroszczyć o bezpieczeństwo osady a nie tylko o spokój na weselu.
 
Ulli jest offline