-Lasy, lasy i ciągle lasy! Ja zostaje tutaj! Przynajmniej do rana, a do lasu to mnie chyba będziecie musieli zanieść- powiedział z powagą krasnal. Ja też zejdę na dół, ale nie myślcie, że po to żeby nie dać się zaskoczyć! Co to to nie! W ogóle widział ktoś kiedyś zaskoczonego krasnoluda!? Hę! i wyszedł z pokoju w stronę baru mrucząc coś o "głupim karczmarzu". |