Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-04-2012, 23:41   #5
Matemaru
 
Reputacja: 1 Matemaru jest na bardzo dobrej drodzeMatemaru jest na bardzo dobrej drodzeMatemaru jest na bardzo dobrej drodzeMatemaru jest na bardzo dobrej drodzeMatemaru jest na bardzo dobrej drodzeMatemaru jest na bardzo dobrej drodzeMatemaru jest na bardzo dobrej drodzeMatemaru jest na bardzo dobrej drodzeMatemaru jest na bardzo dobrej drodzeMatemaru jest na bardzo dobrej drodzeMatemaru jest na bardzo dobrej drodze
Matthew z gorzkim uśmiechem słuchał słów płynących ze sceny. Gdy tylko przebrzmiał ostatni akord wstał skończył szampana. Ruszył w stronę ściany, w myślach powtarzając początek ostatniej strofy
Cytat:
Don't you know you fool, you never can win
Use your mentality, wake up to reality...
Te słowa mówią tyle o tym zasranym mieście jak nic innego. - przemknęło gliniarzowi przez myśl w czasie poszukania swojego płaszcza. Gdy powtórnie sprawdził wieszak był pewny, że ktoś go zabrał. Zlustrował restauracje przypatrując się osobą siedzący przy stolikach. Szukał jakikolwiek oznak zainteresowania. Jednak nie zauważył żadnych. Udał się w stronę baru, usiadł na krześle i zamówił czystą. Jednocześnie zagadując znajomego barmana o jakieś nie istotne sprawy. Po chwili odpalając papierosa zapytał czy widział on jak ktoś się kręcił wokół płaszczy. Gdy dowiedział się kto i gdzie się udał, Palantine podążył za tą osobą.
 
Matemaru jest offline