Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-05-2012, 13:05   #49
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Gdy Leo skończył przemawiać do swoich ludzi zauważył, że Grzeczny ze swoim ‘przerośniętym’ oddziałem robił już co innego. Ente wzniósł tylko oczy ku górze i westchnął. Matt najwyraźniej zdecydował się na obronę w osadzie, zignorowawszy kompletnie odpowiedź dowódcy dziesiątki. Widocznie nie uważał, go za równego sobie. No wzrostowo z pewnością nie był. A takie ‘Góry mięsa’ po częstokroć uważają, że jak ktoś mniejszy, to i słabszy, więc i niegodzien się odzywać to potężniejszego. Takie to bywało ich podejście, Leo do takiego już przywykł więc i dyskutować nie było co.

Zebrał więc, jak i powiedział wcześniej, swój oddział łuczników. I czym prędzej ruszył pod most. Z wysadzeniem go miał zamiar się wstrzymać. Dopiero gdyby upewnił się, że może przynieść to sutek i powstrzymać napór, czy odwrót, przeciwnika, podpaliłby go. Mogłobyć wręcz przeciwnie, więc wolał się wstrzymać.

- Łucznicy z dziesiątego! Ruszamy! – Wydał komendę.
 

Ostatnio edytowane przez AJT : 01-05-2012 o 13:07.
AJT jest offline