Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-05-2012, 12:15   #53
Potwór
 
Potwór's Avatar
 
Reputacja: 1 Potwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłość
Trolle, nawet w czasach gdy Johann błąkał się jako najmita po bezdrożach Imperium jeśli tylko usłyszał że jedno z tych plugawych stworzeń kręciło się po okolicy wsiadał na koń i czym prędzej ruszał przed siebie. Krwiożercze bestie w pojedynkę mogły rozbić kilka oddziałów doświadczonej piechoty, a tu na zgraję świeżaków ruszy według słów Otterbeina więcej niż jedna bestia. Eberhardt błagał w duchu Myrmidię aby okazało się że w bitewnym zamieszaniu ich sojusznicy wzięli wcześniej za trolle tylko kilku nad wyraz wyrośniętych zwierzoludzi ale sam nie wierzył aby mieli aż tyle szczęścia. Mieli bronić wioski przez kilka godzin, do przybycia kawalerii, teraz Johann się zastanawiał jednak czy zdołają ją utrzymać nawet przez te kilkanaście minut.

Johann rzucił przed żołnierzami kilka prostych ubrań które Rudiger znalazł w jednej z chat –Drzyjcie te szmaty na paski, przywiążcie do końca strzał i zamoczcie w smole. Conrad i Otto, weźcie wszystkie pochodnie jakie możecie znaleźć i wbijcie je podpalone w ziemie co kilka metrów. Posłużą nam do odpalania strzał. Reszta niech pomoże trzynastemu przygotować wozy i wraca na pozycje.

Gdy jego oddział zabrał się za wykonywanie rozkazów sam ruszył do ocalałych z wyprawy do lasu –Herr Otterbein, niech pańscy ludzie zajmą pozycję przy wschodniej części muru. Ilu zwierzoludzi może na nas ruszyć? Jak dobrze są uzbrojeni? Ile mają trolli?

Rozkazał swoim ludziom ustawić się obok ludzi Grzecznego tuż za murem, miedzy wschodnią a południową bramą. Posłał Igora aby ten szybko pobiegł do świątyni aby przyniósł ceremonialne dzwonki i całe żelastwo jakie zdoła znaleźć – musieli narobić dość hałasu żeby zwrócić uwagę trolla na ten odcinek prowizorycznych fortyfikacji gdzie stały wozy. Sam natomiast tym razem trzymał się nieco z tyłu. Na grzbiecie Mariusa, z włócznią zmarłego Fulko w prawicy miał zamiar obserwować całą bitwę z góry i szybko dojeżdżać do stref gdzie napór wroga będzie najsilniejszy.
 
Potwór jest offline