-Głupi karczmarz! Nie wiem jak ty, ale ja wracam na górę.- zwrócił się do Arsada.
Torgin pociągnął za klamkę lecz drzwi się nie otworzyły. Cholera!-mruknął. Kto zamknął te przeklęte drzwi! Na moją brodę! Otwierać! Sezamie otwórz się! Elfy! Otwierać te drzwi, albo je wywarze! Nie dość, że ten przy głupawy karczmarz, to teraz wy! |