Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2006, 00:32   #125
Frosty
 
Frosty's Avatar
 
Reputacja: 1 Frosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnieFrosty jest jak niezastąpione światło przewodnie
Anzelm

-"Pytałem czy potrafisz wywołać ogień ?" - powtórzyłem pytanie, jakie zadał Fosht'ce chwile temu, poczym odwróciłem się na krzyk Maureen; w samą porę by zobaczyć jak Bast zaczyna coś kombinować z liną. Stojąca nie daleko Drowka wykrzyczała coś o pomaganiu Nathielowi. Faktycznie dopiero teraz zwróciłem uwagę na to, że wojownik znikł gdzieś między tumanami kurzu.
-"Pomożemy im, ale nie biegnąc na ślepo przed siebie Phaere."
Wyjąłem pospiesznie butlę oliwy z plecaka. Robal zniknął pod ziemią co nie pomagało w ocenie sytuacji. 'Cholera jasna' zakląłem w myślach.
-"Trzymajcie się jak najbliżej drzewa. Maureen jeżeli stwór się znowu pojawi poczęstuj go tym – nie wiem rzuć czy wystrzel z łuku byle się skąpał w tej oliwie, a potem podpalicie go jakoś mam nadzieję. Ja wracam pomóc Bastowi wyciągnąć Nathiela. Wypatrujcie śladów na ziemi i ostrzegajcie nas w razie czego."
Kończąc zdanie wręczyłem Łowczyni butlę z płynnym specyfikiem, pocałowałem krótko w usta i pobiegłem pomóc elfom...
'Nie mogę teraz zginąć, nikt nie może teraz zginąć! Jeżeli na nas patrzysz to miej więcej wiary w nas niż ja w ciebie Zivlin - Pani Życia...'
 
__________________
"Nadchodzi zima"- Eddar Stark
"Czarne skrzydła, mroczne wieści"-...
Frosty jest offline