Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2012, 17:13   #96
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Po chwili zorientowałem się, że przyglebiliśmy. Ale jakoś dziwnie, bo znów tak nic się nie działo poważnego. Po zjedzeniu ciastka poszedłem sprawdzić czy wszyscy żyją, bo w końcu ze mnie taki medyk. Zaraz, moment...
- Kurwa. - powiedziałem do siebie, gdy zorientowałem się, że przez tą całą aferę flaszka zbiła się i resztki rumu wyleciały na podłogę. Po chwili okazało się, że wszyscy są przytomni i pojawił się nowy pasażer. Jakiś prawie nagi tył napierdziela w i tak już zniszczony statek. Krzyknąłem do niego:
- Eee! - pokazałem w dłoni dwa ciastka wyjęte z kieszeni. Jedno wsadziłem sobie do ust, a drugie rzuciłem typowi. Jem ciastko z uśmiechem.
 
Anonim jest offline