Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2012, 17:46   #98
F.leja
 
F.leja's Avatar
 
Reputacja: 1 F.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnie
Harkonnen mrugnęła raz i drugi, ale stworzenie z dinga-dinga na wierzchu nie zniknęło, postanowiłą więc zająć się tym później, a może w ogóle. Zmęczona była.
Ponownie skupiła się na sponiewieranym Iaculisie. Zdrową ręką chwyciła kocisko za kark i odchylając się do tyłu, zdepozytowała w okolicach swoich kobiecych krągłości. Korzystając z naturalnego rusztowania, poprawiła chwyt na zwierzaku i się wyprostowała.
- Ależ się zrobiłeś brzydki - powiedziała głosem pełnym uczucia. Zawsze miałą słabość do takich pokrzywdzonych przez los potworków. Przytuliła kocisko mocniej, choć wyrywało się jak opętane - Jaki z ciebie brzydki, brzydal.

Iaculis syczał i szarpał się wściekle.
- Spier... wiedźmo jednooka! - walczył odpychając się łapkami od jej biustu. Gdy nagle nowo nabyta bardziej męska niż czysto ludzka część przemówiła gdzieś za spiczastymi uszami. Łapki diametralnie zmniejszyły nacisk na półkule. Wtulił się w piersi i zaczął mruczeć. Było mu dobrze.

Eyriashka approves
 
__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks
F.leja jest offline