Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-05-2012, 20:34   #60
Potwór
 
Potwór's Avatar
 
Reputacja: 1 Potwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłość
Obejmując dowodzenie nad oddziałem Johann podjął się również odpowiedzialności za życie podległych mu ludzi. Życie które większość z nich straci jeśli on za chwilę nie zrobi czegoś heroicznego, no i idiotycznego jak i zakrawającego na samobójstwo – podobnie zresztą jak większość heroicznych czynów. Zdawał sobie sprawę że obecność trolli, poza ich przerażającą siłą i wytrzymałością, miała również ogromna znaczenie dla morale obu stron. Utrata tych bestii mogłaby w mgnieniu oka zmienić losy bitwy.

-Wycofać się! Dołączyć do pozostałych oddziałów na placu! Brońcie się w jednym miejscu! Zabijce każdego skurwiela który odważy się do was podejść! Trzymać ich na odległość drzewca włóczni, dopiero w ostateczności walczyć na miecze i sztylety! Spróbuję odciągnąć od was jednego z tych przerośniętych bydlaków! – Upewnił się że jego ludzie zaczną się wycofywać, zanucił cicho pieśń ku chwale Morra i poległych w walce, spiął Mariusa i ruszył przed siebie. Objechał kawał muru szukając po południowej stronie wioski miejsca gdzie napór przeciwnika był najsłabszy i zmusił przestraszonego wierzchowca do przeskoczenia murku, do tej pory stanowiącego ich jedyne fortyfikacje podczas tej nierównej bitwy. Naparł do przodu starając się wymijać przeciwników, w ostateczności, jeśli nie było innej możliwości tratując ich kopytami Mariusa i uderzając ciosami tarczy. Chciał objechać dużym łukiem bestię którą Matt i Góra próbowali odciągnąć od towarzyszy zgromadzonych na placu przy świątyni. Gdy ta skupiała swoją uwagę na Grzecznym i jego potężnym podwładnym planował zaszarżować na nią od tyłu, wbić trollowi ostrze włóczni w czaszkę, a następnie odjechać go z lewej strony.

Jeśli przeżyje ten szaleńczy atak a bestia nadal będzie zdolna do walki miał zamiar postarać się odciągnąć monstrum od wioski w las gdzie miałaby ograniczone możliwości manewru i przy ogromnej dozie szczęścia łańcuchy które ciągnęła za sobą mogłyby się oplątać wokół drzew.
 
Potwór jest offline