Findorr mógł zwiększać swój poziom - to tak jakbyś powiedział, że któryś z shinigami jest słaby, bo jest słaby przed uwolnieniem miecza.
Oczywiście, MG ustala poziom startowy postaci, odniosłem się tylko do pomysłu początkujących postaci. Najsłabsze arrancary w serii to najprawdopodobniej: - Grand Fisher oraz jeden z bezimiennych poddanych Barragana, który atakuje Harribel, zanim ta zostaje arrancarem (we flashbackach). Pomyśl, czy początkujący shinigami (ktoś rzucił pomysłem, że tacy, którzy właśnie kończą akademię) mogliby się z nimi równać?
Oczywiście, gdyby poziom startowy był na poziomie słabego porucznika, to już by tego problemu nie było. |