- Niepotrzebnie gorączkujesz się.- Zauważył kapitan.- Nigdy nie powiedziałem, że nie będziemy ratowali ludzi ocalałych w akademii. Ale, wstyd się przyznać, od Iaculisa podłapałem brzydki nawyk lenistwa. Kiedy naprawimy statek na tyle, by móc nim latać, przelecimy nad akademią i sprawdzimy, czy ktoś przeżył. Wy - ty, pani bosman i Kossori - jeśli już tam idziecie, traktujcie to raczej jako wstępne rozpoznanie, niż faktyczną misję ratunkową.-
__________________ " - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!"
~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika". |