-
wiedziałam, że Torgin zapomni hasła - szepnęła do Sokoła Almena. -
Tak sie niecierpliwiłam żeby usłyszec jego narzekania kiedy zastanie zamkniete drzwi! - dodała z ubawem. -
Jest taki zabawny i na swój sposób uroczy... jak na krasnoluda... - Almena poznała oczywiście przez drzwi glos Torgina, ale napięła łuk i asekuracyjnie celując w drzwi rzekła do Sokoła: -
otwórz je i odsuń sie, to moze byc pułapka, ktoś mógł wykorzystac pijanego Torgina by sie tu dostac. Nie bój sie, jeśli to tylko on nie puszczę strzały :P - zapewniła.