Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-05-2012, 13:30   #6
Piter1939
 
Reputacja: 1 Piter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodze
3 stycznia 2014 , godzina 20.00

Carlos podbiegł w pobliże palącej się półciężarówki. Odciągnął jeńca i skuł go.

-Dobra panowie. Pozbierajcie broń partyzantów w jedno miejsce. Ja tymczasem wezwę patrol naszych sprzymierzeńców, by posprzątali ten bałagan, mi szkoda na to czasu. Jeżeli spodoba się wam jakaś pukawka to można wziąć. Ivan nie patrz tak na ten WKM, sama broń waży prawie 40 kg. Chyba, że…wezmiecie go z Jonesem a potem zamontujecie na jego Hummerze. Wasz wybór. Gdy tylko przyjedzie patrol zbieramy się.

Po powrocie do bazy porucznik oświadczył ,że spisaliście się całkiem nieźle ale to wciąż za mało by zasłużyć na przepustki.

8 stycznia 2014

Przez kilka następnych dni Carlos uczył was podstawowych komend wojskowych w języku hiszpańskim , od tych zajęć zwolniony był jedynie Bennet. Zachęcał tez wszystkim do nauki hiszpańskiego, nawet przyniósł wam do baraku stosowne pomoce. Zostaliście też zaszczepieni przeciwko grypie. Pewna jej odmiana ostatnimi czasy zbiera swoje żniwo w republice Costy. Jak się okazało z tym wiązało się wasze kolejne zadanie. Po śniadaniu, rankiem 8 stycznia, porucznik zebrał was wszystkich baraku.

-Jutro ruszamy do Limon, portu na karaibskim wybrzeżu Costy. Będziemy eskortować cenny dla miejscowych władz ładunek. Costa dostała od USA i WHO sporą pomoc w związku z epidemią grypy. Leki, szczepionki i lekarzy trzeba przewieźć ciężarówkami do trudno dostępnych miejsc. Jak się przekonaliście podczas ostatniego zadania, taki konwój można zaskoczyć bardzo łatwo. Jeżeli chcecie wykonać zadanie i przeżyć musicie dać z siebie 120%. Jones możesz wziąć swojego Hummera na tą misje.

9 stycznia 2014, wczesny ranek, Limon

Jak się okazało na miejscu czekały na was 3 cieżarówki, 3 Humvee i jeden stary francuski transporter opancerzony.


-Dobra panowie-odezwał się Carlos, gdy tylko dojechaliście na miejsce- Jak widać dostaniemy trochę wsparcia od miejscowych. Nie liczcie jednak na zbyt wiele…ta armia istnieje zaledwie od paru miesięcy, wcześnie były tu tylko słabe siły bezpieczeństwa. Plan jest prosty: Pakujemy się wraz z lekarzami do transportera, jeżeli nie trafi nas bezpośrednio jakiś pocisk RPG, będziemy mogli łatwo wejść do akcji. Pojazd będzie jechał na końcu kolumny. Planuje też mały fortel. Partyzanci się są zainteresowani zniszczeniem ciężarówek. Tam gdzie będzie można upchniemy w nich jeszcze żołnierzy. Pytania? Sugestie?
 

Ostatnio edytowane przez Piter1939 : 10-05-2012 o 22:23.
Piter1939 jest offline