Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-05-2012, 12:44   #62
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Imrakowi spacer zdecydowanie nie przypadł do gustu, ale obowiązek trzeba spełnić. Drogę urozmaicał sobie odganiając komary i udzielając mądrych rad młodszemu krasnoludowi. Dużo lepiej szło mu udzielanie rad bo do zabijania komarów brakowało mu widocznie zręczności.
- Zjedzą mnie cholery- mówił raz po raz zasapany machając rękami jak wiatrak.

Widząc ze Magnar znalazł sposób na upierdliwe owady starał trzymać się blisko niego.
Tak szedł aż do spotkania utopca.
Odpowiadając Magnarowi odrzekł:
- Nie naszą sprawą był do momentu aż żeśmy go spotkali. Teraz już nie możemy odwrócić wzroku i powiedzieć, że nie nasza sprawa. Ustrzelenie go nie jest złym pomysłem, ale że ja kiepsko strzelam to spróbuję go podejść z boku. Ty się wstrzymaj ze strzałem aż się nieco zbliżę.

To powiedziawszy począł się skradać do utopca z toporem gotowym do działania.
 
Ulli jest offline