Trochę zajęło mu ogarnięcie się, otrzepanie (jako tako) z resztek demona, ale w końcu był gotowy by wyjść z tego miejsca.
Wprost na kolejne kłopoty.
- Obydwa plany fajne. Obydwa zakładają fajną zabawę, ale zróbmy to tak, jak proponuje Alex. Widać mózgu mu nie sfajczyło. - Rzucił krasnolud, który po ostatniej bitce nagle bardziej się zżył z kompanią
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies
^(`(oo)`)^ |