-Przekleństwo, przekleństwo, i jeszcze raz przekleństwo! Za nami - Chaotyczny Łowca, nieopodal wilki, a tam zam... wiem! - Zakrzyknął głośno. Jedzcie do zamku! - Po czym jego koń runął galopem w jego stronę zamku, mając nadzieję, iż znajdzie w nim jakąś stajnie gdzie mogliby wymienic rumaki lub choćby odpocząć. Tym razem krótki post, no co, mają byc cały czas molochy?
__________________ Popierajmy Arcyksiężną Milly! |