Vincez wreszcie masz rację,pędźmy do zamku bo inaczej tu zdechniemy jak psy-wrzasnął łowcaTeraz miał tylko jeden cel ,aby znaleźć się w jakimś ciepłym miejscu i odpocząć.Reszta gruby chyba też podzielała jego zdanie.cały czas miał w ręce łuk.Następnie wyszeptał do rumaka-pokaż jaki jesteś szybkii ścisnął go ostrogami.Popędził szalonym galopem za Vincezem.
__________________ (...)"To właśnie nas różni.Elfy zabijają z konieczności-wy, ludzie, robicie to dla przyjemności".(...) |