Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-05-2012, 15:37   #202
Cell
 
Cell's Avatar
 
Reputacja: 1 Cell nie jest za bardzo znanyCell nie jest za bardzo znanyCell nie jest za bardzo znanyCell nie jest za bardzo znany
Widząc, że bezimienny nagle niezdarnie szurając nogą skierował się w stronę pokładu, postanowiła cicho udać się za nim, nie wiedząc jaki pomysł tym razem mógł się mu zaplatać w tej brudnej głowie (czy on miał wszy...? Do długiej listy rzeczy, które miała jeszcze do zrobienia dopisała, że będzie musiała sprawdzić, czy z tym facetem jest wszystko w porządku i wśród jego niezwykłych cech nie znajdzie jakiegoś paskudztwa, które może przerzucić na resztę załogi). Podążała za nim cicho i spokojnie, choć dobrze wiedziała, że musiał już ją zauważyć - zdawał się mieć oczy dookoła głowy, był cały czas spięty i gotowy do akcji.

Usiadła powoli, uważnie obserwując jego reakcję. Nie mówiła nic, obserwowała go tylko cicho, zastanawiając się co z jego kolanem, ale tym bardziej... Była zafascynowana tym, czy aby można się będzie z nim skontaktować w miarę uporządkowany i schematyczny sposób. Pierwszy raz była tak blisko istoty ludzkiej, która najwyraźniej była wychowana w dzikich, nieucywilizowanych warunkach. Chciała go choć trochę poznać i rozszyfrować.
Co dziwne, wcale nie czuła się zagrożona. Powinna być?
Czekała na reakcję obcego na jej obecność.
 
Cell jest offline