Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-05-2012, 21:30   #207
Fielus
 
Fielus's Avatar
 
Reputacja: 1 Fielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodze
Valentine słyszał rozmowę po swoim wyjściu z mesy. A to dla tego, że przystanął na chwilę za drzwiami.
Westchnął ciężko i ruszył ku swojej nadbudówce. Starał się zawsze być dobry dla całej załogi - może nie wycierał im nosków i nie przylepiał plasterków, ale nie bił nikogo i nie podnosił za bardzo głosu, kiedy się gniewał... A wszyscy i tak, jak się okazuje, mają go w wielkim poważaniu, a nawet uznają go za chorego umysłowo... Ach, ten czar Oresteii... Valentine westchnął raz jeszcze, podchodząc do drzwi odgradzających jego kajutę od reszty okrętu, jednak nie otworzył ich nawet, a po prostu usiadł pod ścianą obok i podkulił nogi. Wbrew wszystkiemu był bardzo wrażliwą osobą i takie komentarze bolały go szczerze, mimo że nie dawał tego po sobie poznać. Bo co by to było - kapitan, który wybucha emocjami po każdym ciętym słowie...? Ale czasem czara po prostu przelewała się i Valentine musiał spędzić trochę czasu samotnie, lub z Iaculisem na kolanach... Tak, z tym że kocur też ostatnio jakoś go unikał... Już go nie lubi? Przecież dla niego Valentine też zawsze starał się być jak najlepszym właścicielem. Czesał go nawet co wieczór specjalną szczotką, którą trzymał w szufladzie biurka.
Chłodne nocne powietrze przesiąknięte zapachem lasu uderzyło nieco kapitanowi do głowy. Oczy same zaczęły mu się sklejać, głowa stawała się cięższa... Ostatkiem sił podniósł się i wsunął do swojego pokoju, gdzie ciężko zwalił się na łóżko od razu usypiając.
 
__________________
" - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!"
~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika".
Fielus jest offline