Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2012, 00:13   #209
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
- Ja to wiem, Ty to wiesz, pani bosman prawdopodobnie też to wie. Co do reszty... pamiętasz jak wspominałaś o domu wariatów? Ta burza była tak... niezwykła. - aniołków Silene na pokładzie nie miała, ale wolał nie urazić damy, już i tak dostatecznie wiele damy było w okolicy w podminowanych nastrojach, to nigdy nie było dobre według Siódmego. - Na tyle niezwykła że kot kapitana zaczął gadać, co samo w sobie doprowadziło do pewnej konsternacji, dorobiliśmy się na pokładzie kogoś, kto prawdopodobnie nigdy jak na moje oko nie widział człowieka i próbuje się dogadywać za pomocą kota, mechanik jest w kawałkach ale żywy, paru załogantów poza pokładem w ruinach. Wznieść się wzniesiemy, mamy prawie że całkiem sprawny balon, nawet jeśli turbiny są całkiem pogięte, to jakoś spróbuję je później wyklepać magią jak się nieco lepiej poczuje, gdyby to nie pomogło, stworze żagiel i wiatr, mamy maszt, więc będzie na czym go rozpiąć. - pociągnął łyk kawy i wyglądał jakby się nieco zamyślił.

- Tak więc myślę że jak wytniemy gałęzie które zakotwiczyły statek, damy radę się podnieść, o ile oczywiście kapitan odzyska pełną sprawność i wszystko wróci w miarę szybko do normy. Zjesz coś? - zakończył niespodziewanie wywód podjęty po chwili zamyślenia. - Ciekawe jak zareagują magnaci z Megusty na nagłe zniknięcie dziesiątek jeśli nie setek dzieci z bogatych i mniej zamożnych rodzin. Chciałbym zobaczyć jak im kapitan mówi że byliśmy tu tylko przypadkiem. - wyszczerzył zęby w uśmiechu i zaczął przygotowywać kanapki.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline