Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2012, 07:54   #3
F.leja
 
F.leja's Avatar
 
Reputacja: 1 F.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnie
Lidia, która ukrywała za ogromnymi okularami przeciwsłonecznymi objawy niemałego kaca, z niechęcią nacisnęła pipczący instrument. Dźwięk rozdzierał jej świadomość, ale głupia nie była - urządzenie w jakiś sposób neutralizowało rozszalały sprzęt RTV i AGD, więc, tak jak kazał nieznajomy angol - celowała i naciskała. Oczywiście z wrodzoną gracją. Była pewna, że nikt jeszcze tak ładnie nie celował i nie naciskał, jak ona.
- To po francusku "chodźmy" lub "naprzód" ewentualnie, w odpowiednim kontekście "za mną" - odparła od niechcenia temu niskiemu jegomościowi. A, on był na wózku, to wiele wyjaśnia. Uważnie oglądała dziwne, cylindryczne urządzenie z diodką i efektem dźwiękowym.
- To co? - spojrzała na tego siedzącego i posłała mu złośliwy uśmieszek - Biegniemy? Oh pardon ...
 
__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks

Ostatnio edytowane przez F.leja : 18-05-2012 o 08:30.
F.leja jest offline