Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2012, 12:35   #92
Cohen
 
Cohen's Avatar
 
Reputacja: 1 Cohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputację
Wreszcie, po wyeliminowaniu całości wrażych sił, był czas na odebranie nagrody za ryzyko i wysiłek.
Nucąc cicho pod nosem, Vogel zabrał się do systematycznego i dokładnego przeszukiwania i przywłaszczania sobie mienia nieboszczyków.
Zebrawszy, co tylko wartościowego się dało, dołączył do reszty bandy, która toczyłą dyskusję na temat wyboru dalszej drogi i równocześnie losów więźnia.
- Chyba kogoś tu posrało - rzucił głośno - albo od upływu krwi mu się we łbie pierdoli. Wszyscy precz od wozu.
Ja też się na kuglarstwie nie znam, ale skoro mądrala Bergman trzymał toto w klatce i przykryte, to tak zostanie.
- to powiedziawszy, z powrotem zarzucił na klatkę płachtę. - Żarcie będziemy jej dawać raz dziennie, tyle by przeżyła, ale jednocześnie osłabła. Usługiwać będą panie, bo raz, że w przeciwieństwie do nas nie myślą kutasami, dwa jedna to elfka, a z tego, co zdarzyło mi się czytać, wasza rasa jest jakoś powiązana z magią.
Może więc i trudniej będzie na was rzucić urok. Mają panie coś do dodania w tej kwestii?

Co do drogi, zgadzam się z opinią większości, czyli jazdę traktem. Nie ryzykowałbym jednak ani rozdzielania się, ani skrótu przez bagna. Jak już rozsądnie zauważono, cóż ze skrócenia marszruty, jeśli przyjdzie zginąć w starciu z jakąś bestią z gnoju, bądź co bardziej prawdopoodbne, od choroby czy zatrucia.
Dwa dni zarażonych nie zbawią. A nas, jeśli już o zarazie mowa, owszem. Może się okazać, że epidemia jest już poza kontrolą i pozostanie jedynie spalić wszystko w cholerę. Radzę zacząć brać i tę kwestię pod uwagę.
A nawiązując do niej, czy znachorzy i magicy mają jakieś sugestie, co zrobić, żeby przynajmniej zminimalizować ryzyko zachorowania?
 
__________________
Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan
- Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"

Ostatnio edytowane przez Cohen : 18-05-2012 o 12:56.
Cohen jest offline