Trey - jako MG prowadzący sesję powinieneś założyć komentarze do sesji by można było tam umieszczać właśnie takie rozmowy jak ta. Tutaj jest rekrutacja, a ponieważ sesja się toczy, zatem rekrutacja zostanie zamknięta. Jeśli takie będzie Twoje życzenie, to ją się ponownie otworzy, chociażby w celu uzupełnienia liczby graczy. Dlatego czekam na Twoją decyzję - zamykamy czy nie? Ślij do mnie PW.
A co do sytuacji w sesji to popieram Potwora w części dotyczącej mistrzowania. Skoro coś już się zaczyna w przygodzie i gracze stoją przed faktem dokonanym, to powinno to zostać umieszczone w rekrutacji jako wstęp - wtedy każdy z graczy byłby przygotowany na to, co ją czeka na starcie. O prowadzenie się nie czepiam, bo to kwestia gustu i umiejętności - nie podlega dyskusji. Ale o potraktowanie graczy w taki sposób to już co nieco powiem.
Pamiętaj, że Ty jako MG jesteś tutaj by stworzyć wraz z graczami pewną opowieść. Opowieść złożoną ze szlachetnych czynów oraz podłych występków. Gra się toczy, by taką opowieśc stworzyć. Przygoda wymyślona przez Ciebie to tylko osnowa, a nie gotowa rzecz. Jeśli masz już koncepcję przygody łącznie z tym, kto przeżyje i kto w jaki sposób zginie, to już nie jest gra a odtwarzanie. Wyrzucanie graczy tylko dlatego, że chcą grać i nie iść tak, jak Ty chcesz, to dla mnie żaden argument, by tak postąpić. Jako MG musisz zareagować tak, by jednak osnowa się nie naruszyła i tworzyć zdarzenia takie, by ją trzymać w całości. Inaczej Ci się rozjedzie i tyle.
Ponadto zastosowałeś podział na dobrych i złych. Jak dla mnie odważnie, szczególnie jeśli chodzi o złe postacie. Złe postacie są najgorsze do prowadzenia dla Mistrza i odtwarzania dla gracza. Kierują się tylko własnym dobrem i własną ścieżką. Dla nich przygoda nie może być budowana jako uwolnienie księżniczki czy góra złota, bo będzie tak, jak było w sesji - odejdą sobie. I dlatego to właśnie postać potwora zagrała zgodnie z charakterem a ty jako Mistrz Gry dałeś plamę wyrzucając go z sesji.
Nikogo nie bronię ani nie atakuję. Stwierdzam to, co myślę o tej sytuacji i tyle. Można się ze mną zgodzić lub nie. Wtrącam swoje trzy grosze, bo widzę że dobrze by było, gdyby ktoś spoza sesji się wtrącił. Co niniejszym czynię i o przemyślenie prowadzenia apeluję (w części dotyczącej traktowania bohaterów graczy jak marionetki a nie jak wolnych ludzi). Przecież są sposoby, by graczy naprowadzić na "właściwy" trop, ale będzie to w zgodzie z przygodą oraz światem w którym się ona toczy. A właściwie wprowadzone "naprowadzanie" nawet nie będzie odczute przez graczy. Tyle ode mnie.
Proszę o odpowiedź w sprawie rekrutacji i stworzenie komentarzy do sesji, gdzie ewentualnie ta dyskusja będzie się mogła toczyć. Podobnie jak i inne dyskusje w ramach sesji "Światło i Mrok"
Pozdrawiam
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |