Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-05-2012, 21:37   #27
Kaworu
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Yerban cofnął się o kilka kroków.

Nie spodziewał się jakiejkolwiek reakcji ze strony wojskowych, a na pewno nie takiej. Generałowie na całym świecie byli święcie przekonani o tym, że dyscyplina, bezwzględne podporządkowanie się autorytetom i niechęć do rozmyślań uczynią świat lepszym, ale chęć skrytobójczego zamordowania starca była wybitnie niehonorowe, nawet dla tych, którzy w imię „wyższego dobra” byli w stanie poświęcić tysiące istnień.

Mag zebrał w swym goshenicie magiczną energię, tym razem sprawiając, iż po przezroczystej powierzchni przebiegły błękitne iskry. Nie wiedział, czy ktokolwiek jeszcze zechce go zaatakować, nie miał także pewności, czy jego niedoszły zabójca jest martwy, czy tylko ciężko ranny.

Choć starał skupić swe zmysły na potencjalnych zagrożeniach, czarodziej intensywnie rozmyślał nad tym, co się właśnie wydarzyło.

Po pierwsze, sytuacja oznaczała, iż miał niestety rację. „Król” naprawdę chciał po prostu wykorzystać niziołki, odzierając ich z ludności, kopalni i ochrony. Po drugie, jego dowódcy byli zdeterminowani, by utrzymać niziołki w nieświadomości tego, jak bardzo zostaną skrzywdzone.

Po trzecie i najważniejsze, ktoś poza Yerbanem uważał to za niesprawiedliwe.

Sam mag nie miał jednak zamiaru ciągnąć tej gry dłużej, niż to konieczne. Już raz się wmieszał w marną, polityczną gierkę i omal nie przypłacił tego życiem. Miał badać, odpoczywać i pisać książkę, a nie zbawiać na siłę miejscową ludność i nieść jej kaganek oświaty, wolności i rozsądku, którego tak naprawdę nie chcieła. Bardzo możliwe, że absolutna nieświadomość własnego losu była dla tych biednych, nieznających innego świata istot jedyną metodą na utrzymanie zdrowia psychicznego i radości życia.

I być może dlatego Yerban powinien odpuścić. Ci głupi żołnierze też chcieli zresztą żyć, a nie ginąć, z powodu głupich dowódców, aniołów śmierci na dachach lub starców mogących miotać pioruny.
 
Kaworu jest offline