Macham ręką na człowieka w kombinezonie żeby z nami poszedł, jeśli coś faktycznie znajdziemy może nam się przydać dodatkowa pomoc. Zabieram z podłogi monitor i wózek z kamerkami. Tę którą przekręciłam żeby Nikowiec mógł podziwiać krówki stawiam w korytarzu z komorami, parę metrów za drzwiami. Też bym sobie pozwiedzała, ale nie wiem jak długo będzie działał mój nowy zmysł dlatego chcę jak najszybciej znaleźć obcego. Konsekwentnie zmierzam w jego kierunku co jakiś czas stawiając kamerki na skrzyżowaniach tak żeby zostały mi co najmniej dwie kiedy znajdziemy się w pomieszczeniu pod celem. Badanie korytarzy czujnikami zostawiam obstawie. |